Część frankowiczów podpisywała z bankami umowy o kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego. Tłumaczymy, na czym dokładnie polega ten typ umowy kredytowej i jakie szanse mają osoby poszkodowane nieuczciwymi działaniami banku na odzyskanie swoich strat w związku z zaciągnięciem kredytu indeksowanego kursem CHF.
Na czym polega istota kredytu indeksowanego?
Kredyt indeksowany kursem waluty obcej, a w przypadku znanej każdemu sprawy frankowiczów kursem franka szwajcarskiego, jest kredytem, którego kwota w umowie została wskazana w polskiej walucie (PLN). Natomiast wysokość salda kredytowego, czyli również wysokość raty kredytowej, zależy od aktualnego w danym okresie trwania umowy kursu waluty obcej.
W przypadku kredytów frankowych sytuacja przedstawiała się tak, że w dniu uruchomienia kredytu bank przeliczał saldo kredytu na franki po ich bieżącym kursie i na podstawie tych przeliczeń ustalał wysokość raty kredytowej w złotówkach. Przy większości przyznanych kredytów indeksacja była dokonywana już po podpisaniu umowy, po kursie nieznanym dla kredytobiorcy. Zależny był on jedynie od wyłącznej decyzji banku udzielającego kredytu.
Podstawy wątpliwości w sprawie umów o frankowe kredyty indeksowane
Osoby, które zaciągnęły indeksowane kredyty we frankach, a także ich prawnicy, zgłaszają swoje roszczenia przede wszystkim na podstawie niezgodności warunków indeksacji kredytów z obowiązującym porządkiem prawnym. Wątpliwości budzą przede wszystkim tabele kursowe poszczególnych banków, które nie określały sposobu ustalania kursów waluty obcej. Pozostałe zarzuty wobec mechanizmu indeksacji to:
- sprzeczność umowy z naturą stosunku prawnego;
- sprzeczność umów z artykułem 69, ustępy 1. i 2. Prawa bankowego;
- ryzyko rozłożone nierównomiernie pomiędzy stronami umowy (ciążące przede wszystkim na kredytobiorcy);
- brak precyzyjnego doinformowania kredytobiorców o tym, że zachodzi istotne ryzyko walutowe.
Argumentacja przeciw bankom w sprawach od odfrankowienie kredytów indeksowanych
Kancelarie prawne, które reprezentują swoich klientów w postępowaniach sądowych, w pierwszej kolejności wskazują, że w związku ze stosowaniem w umowach niedozwolonych zapisów do indeksacji de facto nie doszło. Zgodnie z prawem niedozwolone postanowienie w umowach sprawiają, że przedmioty umowy, których on dotyczą, uznawane są za niebyłe. W związku z tym umowa kredytowa pozostaje ważna, jednak bez uwzględnienia indeksacji – w konsekwencji kredyt powinien być traktowany po prostu jako kredyt złotowy.
Oznacza to zatem, że kredytobiorcy spłacali raty wyższe, niż powinni zgodnie z umową. Wskutek tego bank zostaje zobowiązany do zwrotu różnicy pomiędzy ratami, jakie kredytobiorcy płacili, a jakie powinni płacić zgodnie ze zgodnymi z prawem zapisami w umowie.
Co mówią postanowienia sądów o frankowych kredytach indeksowanych?
Coraz większa liczba frankowiczów może cieszyć się korzystnymi dla siebie wyrokami, które nakazują bankom tzw. odfrankowienie kredytów, czyli utrzymanie ich w mocy, ale bez zastosowania indeksacji. Postanowieniami, które potwierdzają słuszność takich decyzją są:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.04.2019 r., III CSK 159/17;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09.05.2019 r., I CSK 242/18;
- opinia Rzecznika Generalnego TSUE z dnia 14.05.2019 r. do sprawy C-260/18.
Natomiast sprawy o kredyt denominowany częściej skutkuje całkowitym unieważnieniem umowy z uwagi na niedozwolone postanowienia klauzuli przeliczeniowej.