Odzyskiwanie należnych nam pieniędzy nie jest zadaniem przyjemnym. Tym bardziej, jeśli dłużnik nie przejawia chęci do uregulowania zobowiązania. Dotyczy to zarówno koleżeńskich pożyczek, jak i niezapłaconych faktur. Co zrobić, kiedy dłużnik nie spłacił należności mimo terminu płatności?
Nie każdy konflikt o niespłacony dług musi kończyć postępowanie sądowe. Istnieje kilka dróg rozwiązania takiej sytuacji, które często określa się jako tzw. windykacja miękka. Zobacz, jakie możliwości przysługują Ci jako wierzycielowi, zanim do akcji wkroczy komornik.
Windykacja polubowna, czyli jak skłonić dłużnika do zapłaty długu
Skuteczna windykacja należności często bywa długim i trudnym procesem, który kończy się na postępowaniu sądowym i postępowaniu nakazowym. Zanim jednak proces windykacji skierujemy do sądu, można spróbować odzyskać swoje pieniądze w bardziej polubowny sposób. Dokumentem, który można zastosować zarówno w przypadku pożyczek prywatnych, jak i nieopłaconej faktury VAT jest wezwanie do zapłaty. Wezwania do zapłaty to informacje dla dłużnika, które mają na celu odzyskanie długu bez konieczności złożenia pozwu. W tego typu dokumentach trzeba być jednak stanowczym i dokładnym.
Wezwanie do zapłaty powinno zawierać dane obu stron, kwotę należności, termin zapłaty oraz wyraźną informację dla dłużnika, że w razie nie podjęcia przez niego odpowiednich kroków, jesteśmy gotowi skierować sprawę do sądu. Niestety w odzyskaniu należności trzeba odstawić na bok sentymenty i nawet jeśli chodzi o wieloletniego wspólnika, stałego klienta czy nawet członka rodziny, wskazanie jasnego terminu zapłaty i obowiązków wynikających z umowy czy dokumentu sprzedaży jest absolutnie konieczne.
Windykacja długów – kiedy warto powierzyć sprawę profesjonalistom?
Windykacja długów zazwyczaj nie jest procesem, który przebiega bezproblemowo. Kłopotem jest już wypłacalność dłużnika, wobec czego skłonienie go do uregulowania należności poprzez nakaz zapłaty nierzadko nie przynosi spodziewanego efektu. Jakie kroki można podjąć dalej? Oczywistym wyborem może być windykacja sądowa, jednak przed złożeniem pozwu warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jesteśmy w stanie zająć się tą sprawą osobiście? Czy poza przygotowaniem nakazu zapłaty dysponujemy wiedzą oraz doświadczeniem, które pozwoli sprawnie operować wśród przepisów prawnych.
Przeważnie odpowiedź na to pytanie jest przecząca, więc coraz wierzycieli decyduje się na wsparcie ze strony radców prawnych lub firmy windykacyjnej. Warto jednak pamiętać, że postępowanie windykacyjne wiąże się z kosztami. Bez względu na to czy postępowanie dotyczy osób prywatnych czy jest to np. windykacja faktur, firma windykacyjna pobiera z tego tytułu prowizję. Jako wierzyciel, nie chcemy również inwestować w sam proces windykacji, dlatego od odzyskania długów warto skierować się do podmiotów, które jako wynagrodzenie pobierają np. procent od odzyskanej kwoty. Tak działa m.in. Kancelaria Ultimatum, przyjęcie, prowadzenie sprawy oraz poszukiwanie majątku jest bezpłatne. Prowizja naliczana jest wyłącznie od odzyskanych należności.
Dlaczego warto zaufać specjalistom od windykacji?
Posiadanie tytułu wykonawczego wydanego przez sąd, czy nawet wydany przez komornika wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego nie oznaczają jeszcze, że działania windykacyjne zapewnią szybki efekt. Czasami bardziej efektywne są rozmowy z dłużnikiem i działania ostrzegawcze, takie jak wspomniane wezwanie do uiszczenia należności czy zgłoszenie dłużnika do Krajowego Rejestru Długów. Czasami bowiem wpłynięcie na opinię podmiotu, który jest dłużny jest dla niego bardziej dotkliwe niż proces o zapłacenie faktury.