BLIK to polski system płatności mobilnych. Działa w oparciu o sześciocyfrowe kody i aplikacje mobilne – nie wymaga więc użycia karty bankowej. BLIK uruchomiono na początku 2015 roku. Od tamtego czasu oszustwo metodą na BLIK to prawdziwa plaga na terenie całego kraju. Z tego artykułu dowiesz się, jak działają oszuści i co należy zrobić, aby nie podać kodu do płatności nieodpowiedniej osobie.
Blik – metody płatności
Jak już wspomnieliśmy, BLIK to przede wszystkim sześciocyfrowe, unikalne kody. Za ich pomocą możemy wpłacać lub wypłacać pieniądze w bankomatach. Kod BLIK można także wpisać na terminalu w sklepie, aby pieniądze automatycznie pobrano z naszego konta. Nie potrzeba do tego karty. Niezbędny jest jedynie telefon z aplikacją banku i uruchomiona usługa BLIK.
Ten system płatności mobilnych umożliwia nam także ekspresowe przelewy między bankami. Należy połączyć numer telefonu z kontem bankowym i gotowe! Usługa została uruchomiona. Nadawca przelewu wybiera w aplikacji banku „przelew na telefon BLIK”, następnie podaje numer telefonu odbiorcy i dokonuje transakcji. Odbiorca otrzymuje przelew na konto natychmiast.
Dodatkowo nie zostają pobrane żadne opłaty czy prowizje. Użytkownicy BLIK-a cenią sobie to rozwiązanie ze względu na niezwykłą wygodę i szybkość wykonania w porównaniu z przelewami ekspresowymi. Za te trzeba zapłacić dodatkowo 5 zł, a czas oczekiwania na środki to nawet 15 minut.
Policjanci ostrzegają – ofiarami wyłudzeń nie tylko seniorzy!
Wśród najpopularniejszych sposobów na wyłudzanie pieniędzy nadal królują metody „na wnuczka” i „na policjanta”. Ofiarami przestępców stają się najczęściej osoby starsze. Dobrze jest przeszkolić swoich dziadków i uczulić na takie sytuacje, aby uniknąć niepotrzebnego stresu i utraty dużej ilości gotówki.
Należy jednak pamiętać, że oszustwa i kradzieże dotyczą nie tylko seniorów. Na te nieprzyjemne sytuacje jesteśmy narażeni także my sami oraz nasze dzieci. Upewnijmy się więc, że wiemy, jak reagować na próby wyłudzeń z wykorzystaniem systemu BLIK. Do komendy policji w Przemyślu od początku bieżącego roku zgłosiło się kilkadziesiąt osób oszukanych w ten sposób. Cyberprzestępcy za pomocą wyłudzonego kodu mogą wypłacić z konta jednorazowo nawet kilkaset złotych gotówki!
Jak działa oszustwo metodą na BLIK-a?
BLIK działa na podstawie sześciocyfrowych, jednorazowych kodów. Dzięki nim możemy dokonywać płatności bez użycia karty, a także wypłacać pieniądze z bankomatów. Nowe oszustwo polega na wykorzystaniu zaufania znajomych osoby, pod którą podszywa się przestępca. Jego celem jest uzyskanie kodu do płatności. Za pomocą wyłudzonego kodu płaci on za własne zakupy lub wypłaca gotówkę. Takiej operacji nie da się już cofnąć. Oszust od razu wypłaca pieniądze lub opłaca swoje zamówienie w internecie. Ta osoba nie musi nawet być z tego samego miasta. BLIK to system ogólnopolski, działa więc na terenie całego kraju.
Phishing, jako źródło dostępu do danych logowania
Oszuści mogą dostać się na nasze konta niezwykle łatwo, jeśli nasze hasło nie jest odpowiednio mocne. Zwykle wykorzystują do tego phishing. Co kryje się pod tym pojęciem?
Cyberprzestępcy tworzą strony internetowe bardzo podobne do tych, które już znamy. Może to być nasz ulubiony portal społecznościowy, strona firmy kurierskiej, serwis hostingowy, sklep internetowy czy strona logowania do banku. Wiadomości phishingowe mają budzić zaufanie, wyglądają na autentyczne. Mogą do nas dotrzeć za pośrednictwem social mediów, lecz także wiadomości e-mail lub SMS. Policjanci ostrzegają, aby nie otwierać załączników z nieznanych wiadomości mailowych.
Jak rozpoznać stronę phishingową?
Nazwy takich stron są zwykle niemal identyczne z oryginalnymi nazwami stron, lecz zawierają literówkę lub któraś z liter jest zdublowana. Może także się zdarzyć, że zamiast domeny takiej jak „.com” lub „.pl” pojawi się „.org”. Rzadziej zdarza się, że nazwa strony phishingowej w ogóle nie przypomina tego, co znamy. Taki link, składający się z bezsensownego ciągu liter i cyfr od razu wzbudzi nasze podejrzenia. Cyberprzestępcy są jednak bardzo sprytni, dlatego ostrożność w internecie jest tak istotna.
Jak nie dać się oszukać?
Oszustwa z wykorzystaniem systemu płatności BLIK można uniknąć. Przede wszystkim zadbajmy o bezpieczeństwo naszych kont w portalach społecznościowych. Utrudni lub nawet uniemożliwi to hakerowi wykorzystanie naszego profilu do żerowania na zaufaniu naszych przyjaciół. Postawmy na uwierzytelnianie dwuetapowe. Dobrze jest także regularnie sprawdzać, na jakich urządzeniach jesteśmy aktualnie zalogowani. Jeśli zauważymy nieznane urządzenie na liście, skorzystajmy z opcji „wyloguj ze wszystkich urządzeń”.
Dobre hasło – klucz do bezpieczeństwa
Zmieniajmy hasło co jakiś czas. Należy unikać używania tego samego hasła w kilku miejscach. Wystrzegajmy się także haseł łatwych do odgadnięcia – hasło typu „12345” czy „Andrzej1972” to bardzo słabe zabezpieczenie. Postawmy na mniej oczywiste rzeczy. Można stworzyć własny szyfr podstawieniowy, lub przynajmniej wykorzystywać informacje, które znamy tylko my sami. Warto pamiętać o zastosowaniu kilku znaków specjalnych, cyfr, a także wielkich i małych liter, aby utrudnić hakerowi złamanie hasła do konta.
Fałszywe strony
Nie klikajmy podejrzanych linków. Hakerzy często posługują się phishingiem. To znaczy, że wysyłają nam link do strony, która łudząco przypomina znany nam portal społecznościowy lub stronę banku. Często dołączona jest do niego wiadomość budząca zaciekawienie, przez co w fałszywy link klikamy bardzo chętnie. „Hej, czy to ty na zdjęciu?” – to tylko jeden z przykładów. Sprawdzajmy uważnie odnośniki do stron! Jeśli po kliknięciu w link strona wymaga od nas podania loginu i hasła, lepiej się wycofać. Właśnie w ten sposób hakerzy zdobywają dane do logowania i mogą przejąć naszą stronę.
Co w przypadku, gdy znajomy pisze do nas z prośbą o pożyczkę BLIK?
Nowe oszustwo wykorzystuje zaufanie użytkowników portali społecznościowych. Oszuści wypłacają pieniądze nieostrożnych osób za pomocą wyłudzonego kodu.
Co zrobić, kiedy dostaniemy od znajomego wiadomość z prośbą o udostępnienie kodu BLIK? Skąd wiedzieć, czy to na prawdę nasz przyjaciel, czy ktoś się pod niego podszył? Jeśli podejrzewamy taką możliwość, nie wysyłajmy kodu BLIK. Najlepiej będzie zadzwonić do znajomego i upewnić się, czy to na pewno on wysłał tę wiadomość. Kiedy sami znajdziemy się w potrzebie, także najlepiej będzie zadzwonić do bliskiej osoby i poprosić o kod.
Inne sposoby na oszustwo na BLIK-a
Wyłudzenie z wykorzystaniem systemu płatności bezgotówkowych nie zawsze jednak wiąże się z włamaniami na konto. Nowe oszustwo wymyślone przez cyberprzestępców nie wymaga przejmowania niczyjej tożsamości. Zakładają oni fałszywe konta na portalach społecznościowych i proponują sprzedaż produktów lub usług na platformach typu Marketplace. Ich oferty wyglądają bardzo korzystnie, są to na przykład bilety na koncert znanego wykonawcy w okazyjnej cenie. Ogłoszenie wygląda niewinnie. Oszust twierdzi na przykład, że w ostatniej chwili się rozchorował i nie da rady dojechać na wydarzenie. Nieostrożny człowiek daje się oszukać, a przestępca prosi o przelew z wykorzystaniem systemu płatności BLIK. Wszystko odbywa się oczywiście w wiadomościach prywatnych, nie ma więc nikogo, kto mógłby w porę zauważyć podstęp.
Czy BLIK jest bezpieczny?
O oszustwach na blika słyszymy i czytamy niemal każdego dnia. To może dać nam mocno do myślenia na temat bezpieczeństwa owego systemu płatności mobilnych. Według Polskiego Standardu Płatności – operatora systemu BLIK – tylko od kwietnia do czerwca 2021 za jego pomocą wykonano 353 mln transakcji, a jego popularność stale rośnie. Czy w obawie przed wyłudzaczami nie powinniśmy wrócić do tradycyjnych płatności kartą?
Jak się okazuje, system BLIK jest o wiele bezpieczniejszy niż transakcje przy użyciu kart bankowych. Służy on przecież nie tylko do płatności w sklepach stacjonarnych i internetowych, a także do wypłacania pieniędzy w bankomatach. W tym przypadku zdecydowanie wygrywa z kartami bankomatowymi. Kod BLIK (o ile nikomu go nie udostępnimy) widoczny jest tylko dla nas, a jego czas ważności to dwie minuty. Wypłacając gotówkę przy użyciu karty należy mieć się na baczności. Choć płatności internetowe i mobilne są coraz popularniejsze, przestępcy wciąż działają także poza internetem. Mogą na przykład pozyskać PIN do naszego konta przy użyciu nakładki na bankomat. Istnieją także wkładki, dzięki którym odczytać mogą dane z paska magnetycznego.
Płatności BLIKiem nie wymagają od nas wpisywania PINu czy użycia karty, a system jest solidny i bezpieczny. Słabym punktem jest tu sam człowiek i jego łatwowierność. Nie dajwamy więc oszustom okazji do okradania nas, a przy dokonywaniu transakcji zachowujmy należytą ostrożność.
Podsumowanie
BLIK od początku swojego działania w 2015 roku cieszy się wciąż rosnącą popularnością, szczególnie wśród młodych dorosłych i młodzieży. Oszustwa za pomocą wyłudzonego kodu zdarzają się często, ale w łatwy sposób można im zapobiec. Pamiętajmy, by nikomu nie udostępniać naszych prywatnych danych – loginów i haseł do kont social media oraz kont bankowych. Podejdźmy poważnie do zagadnienia płatności mobilnych, chodzi przecież o nasze finanse. Jeśli podejrzewasz, że mogłeś zostać ofiarą oszustwa, niezwłocznie zgłoś sprawę na policję.
