Droga od etatowca do wolnego strzelca jest tym trudniejsza im dłuższy mamy staż. Wydawać by się mogło, że życie od zlecenia do zlecenia nie może dostarczyć nam poczucia stabilności i jest raczej zesłaniem niż wyborem. Jednak świat się zmienia.
Wolny strzelec z wyboru
Jak się słucha starsze pokolenie narzekające, że to młodsze do niczego się nie nadaje, nie chce pracować i tym podobne. Czyżby liczyli na rodziców tylko? Prawda jest bardziej prozaiczna. Zwyczajnie nie opłaca się im znosić tyrady mniej lub bardziej zorientowanych w branży kierowników. Wolą sami zgarniać zlecenia z rynku, niż tylko % z nich siedząc na etacie.
Freelancer to wolny rynek
Tak naprawdę jest to większe wyzwanie i zobowiązanie niż w przypadku zwykłego etatu. Zleceniobiorca musi być obowiązkowy, zdyscyplinowany i lepszy w swojej branży, bo na początku nie stoi za nim żadne logo firmy czy marka. Dopiero ciężką pracą sobie wyrabia pozycję, która i tak jest daleko w tyle za firmami.
Większe profity i wyższe koszty
Czyli zawsze kij ma dwa końce. Po zebraniu kokosów za zlecenie okazuje się, że część z nich idą na pokrycie wielu wydatków, usług innych wolnych strzelców na koniec wynajmu lokalu. Część z nich możemy ograniczyć doszkalając się. Ale musimy zdawać sobie sprawę, że to nasz czas i przeliczyć go na pieniądz.
Jak ograniczyć koszty będąc freelancerem
Kiedy się okazuje, że nasz zysk jest daleki od zakładanego warto przejrzeć swoje wydatki. Może się okazać, że wynajem biura na początek działalności nie był wcale konieczny. Wiele wolnych strzelców pracuje w biurach serwisowych, we Wrocławiu czy Krakowie, znalezienie takiej usługi jest bardzo łatwe. Ceny również są przystępne dla start-upów czy próbujących swoich sił z wolnej ręki.
Do wglądu przykładowe biura serwisowe w Krakowie na CitySpace.pl.
Freelancerzy zostają przedsiębiorcami
Zdarza się i tak, że w końcu ze zwykłego, biorącego drobne prace do domu strzelca okażemy się profesjonalistami w swojej branży. Zlecenia będą do nas płynąć coraz szerszym strumieniem i zanim się obejrzymy nasz team to będzie kilka osób, którym będziemy zlecać część zadań. Tak właśnie kończy część tych wolnych strzelców.
Droga nie każdego freelancera kończy się za biurkiem szefa. Część z nich woli jednak pozostać tam gdzie są. W dużej mierze to ich własny wybór. Niewątpliwą zaletą jest możliwość wykonywania zlecenia z każdego praktycznie miejsca na ziemi, o ile jest możliwość pracy zdalnej. Dlatego coworking jest coraz bardziej popularny.
Sprawdź też meble na wymiar w firmie lobela.pl.