Kościół, w którym znajdują się relikwie świetych
Kategorie:

Czym są relikwie i czy można dokonać zakupu relikwii świętych?

Kult relikwii sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Już w II wieku na Wschodzie, a od III wieku również na Zachodzie, groby męczenników pomordowanych za wiarę były miejscami licznych pielgrzymek i modlitw. Ich ciała otaczano czcią, a życie stawiano za przykład dla innych wierzących. Św. Ambroży, biskup Mediolanu, już w IV wieku nazywał relikwiami szczątki ciał zmarłych. Zezwolił także, aby relikwie świętych Gerwazego i Protazego umieszczono pod ołtarzem nowo wybudowanego kościoła.

Co to są relikwie i kiedy rozpoczął się ich kult?

W Polsce kult relikwii rozpoczął się wraz ze śmiercią pierwszych męczenników, późniejszych Patronów Polski, zabitych na tych terenach. Szczątki świętego Wojciecha († 997) sprowadził do Katedry Gnieźnieńskiej Bolesław Chrobry. Relikwie zamordowanego w roku 1079 w Krakowie na Skałce św. Stanisława Biskupa już niespełna 10 lat później spoczęły na Wawelu.

We Wrocławiu znajdziemy relikwie błogosławionego Czesława. Z kolei w Krakowie, w kościele Świętej Trójcy – relikwie świętego Jacka. W Trzebnicy – św. Jadwigi Śląskiej. W katedrze krakowskiej spoczywają doczesne szczątki św. Kingi, a w Starym Sączu – św. Jadwigi Królowej. Relikwie Pięciu Braci Międzyrzeckich, choć na początku XI w. wywieziono do Czech, wróciły do Polski w roku 1966 r. Pomimo wielu zmian kulturowych relikwie świętych Patronów wciąż cieszą się w Polsce szacunkiem i należną czcią.

Niechlubna karta historii. Co to są relikwie?

Kult relikwii zmieniał się na przestrzeni wieków. Za najbardziej niechlubny czas uważa się Średniowiecze. Wówczas na szeroką skalę kwitł handel przedmiotami mającymi jakikolwiek kontakt ze świętymi. Relikwie traktowano jak amulety, jak magiczne talizmany mające chronić przed chorobami i nieszczęściem.

Opactwa prześcigały się w liczbie i jakości posiadanych relikwii. Miasta chlubiące się znacznymi ich zbiorami opływały w zyski z przybywających tłumnie pielgrzymów. Nietrudno było o fałszerstwa i dorabianie nieprawdziwych historii do rzeczy, które miały udawać przedmioty kultu na potrzeby turystyki pielgrzymkowej.

Tak zniekształcona forma pobożności ludowej stała się inspiracją do jednego z rozdziałów powieści Umberto Eco „Imię róży”, której akcja dzieje się właśnie w Średniowieczu. Dwoje głównych bohaterów, młody zakonnik Adso z Melku i jego towarzysz, franciszkanin Wilhelm, wybitny intelektualista, zwiedzają okazały skarbiec w krypcie opactwa benedyktynów. W owym skarbcu napotykają takie niezwykłości. Są to na przykład sakiewka świętego Mateusza, ząb Jana Chrzciciela, pierścionek zaręczynowy świętego Józefa, a także rózgę Mojżesza czy fragment koronki z sukni ślubnej Maryi Panny. Satyra ta uwrażliwia czcicieli relikwii na fakt, że nie wszystko, co zwie się relikwią, jest nią w rzeczywistości.

Co to są relikwie?

Relikwie (z łac. reliquiae – szczątki) to fragmenty ciał osób uznanych za święte lub przedmioty, których te osoby używały za życia. Kult relikwii w Kościele Katolickim oraz Prawosławnym jest ściśle związany z wiarą w to, że „ciało jest świątynią Ducha Świętego”, z uwielbieniem Boga za przykład życia, jakie prowadziła święta osoba, a także jako forma modlitwy za jej wstawiennictwem.

Święty Tomasz z Akwinu tak pisał o kulcie relikwii:

„Miłość nasza do osoby nam drogiej, po jej śmierci rozciąga się także na wszystko, co po niej pozostało, nie tylko dla martwego jej ciała czy jego cząstek, ale i  do szat i innych rzeczy tym podobnych. Gdy więc czcimy Świętych jako członków Chrystusa, jako dzieci Boże, jako naszych przyjaciół i orędowników, to tym samym czcimy także ich relikwie, zwłaszcza że ciała ich były świątyniami i narzędziami Ducha Świętego, i w zmartwychwstaniu podobne będą do ciała Chrystusowego. Sam Bóg też daje nam niejako wzór i przykład czczenia relikwii, gdy wsławia je cudami”.

Rodzaje relikwii

  • Relikwie pierwszego stopnia, czyli tzw. relikwie wyjątkowe – są to najczęściej fragmenty ciała osoby uważanej za świętą lub cała zawartość urny z prochami.
  • Relikwie drugiego stopnia – zwane także relikwiami bardziej potocznymi to skrawki ubrań świętych lub należące do nich przedmioty związane z kultem religijnym (np. różaniec Ojca Pio). Do tej kategorii należą też przedmioty znalezione przy ciele świętego podczas jego ekshumacji.
  • Do 2017 roku istniał także trzeci stopień relikwii, należały do niego przedmioty, które stały się relikwiami przez kontakt z relikwiami wyższych stopni.
  • Osobną kategorię tworzą relikwie związane z życiem i śmiercią Jezusa Chrystusa, np. relikwie Krzyża Świętego lub Całun Turyński.

Co to są relikwie i skąd się biorą?

Pobrania relikwii dokonuje się w trakcie procesu beatyfikacyjnego lub kanonizacyjnego osoby, która zmarła w opinii świętości. Zanim jednak lokalny biskup zleci pobranie fragmentów ciała, musi spełnić wszystkie wymogi przewidziane przez lokalne prawo cywilne, a także uzyskać zgodę od ewentualnych spadkobierców zmarłego świętego.

Po ekshumacji zwłok następuje ich badanie, przeprowadzane przez ekspertów medycyny sądowej w obecności dwóch świadków. Jeśli jest to możliwe, dokonuje się konserwacji szczątków, a także – w obliczu zbliżającej się beatyfikacji lub kanonizacji – pobranie nieznacznych części lub fragmentów, które już zostały oddzielone od ciała. Instrukcje kościelne stanowczo zabraniają rozczłonkowywania ciał świętych w celu pobrania relikwii.

Autentyczność relikwii

Relikwie świętych
Źródło: Freepik.com

Biskup nadzorujący proces pobierania i opakowania relikwii poświadcza swoim podpisem ich autentyczność. Zapieczętowany certyfikat autentyczności jest dokumentem towarzyszącym relikwiom przy przenosinach na nowe miejsce kultu lub w trakcie pielgrzymowania.

Czy można kupić relikwie na własny użytek?

Kościół zabrania wszelkich form handlu relikwiami świętych, a nawet wystawiania ich w miejscach niegodnych. Dopuszczalne jest jedynie otrzymanie relikwii w darze od zgromadzenia kościelnego lub biskupa.

Tymczasem w Internecie handel relikwiami kwitnie. Pomimo zwiększającej się z roku na rok liczby apostazji, zainteresowanie przedmiotami związanymi z osobami uważanymi za święte wcale nie maleje. W Polsce obecnie szczególnie popularne są relikwie św. Jana Pawła II i św. Siostry Faustyny.

Znajdziemy setki różańców, których używał lub które rozdał polski Papież, obrazki zawierające relikwie siostry Faustyny, a nawet rzekome fragmenty jej kości. Niegasnący popyt na te przedmioty kultu sprawia, że w obiegu pozostają niezliczone ilości obrazków zawierających „materiał otarty o kości” świętego lub płatki róż rosnących na jego dawnym grobie.

W listopadzie 2020 r. Siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia (czyli zakonu, do którego należała siostra Faustyna Kowalska) przypomniały, że wszystkie autentyczne relikwie związane z osobą s. Faustyny znajdują się w Zgromadzeniu. Siostry obdarowują relikwiami I i II stopnia te kościoły lub kaplice, w których głoszone jest orędzie o Bożym Miłosierdziu i praktykowane nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego. Nie pobiera się przy tym żadnych opłat za relikwie, a jedynie za zdobne relikwiarze lub kapsuły, w których są one przechowywane.

Kradzieże relikwii

O tym, że nie brakuje chętnych, by dorobić sobie na handlu relikwiami, świadczy rosnąca liczba kradzieży tych przedmiotów z kościołów na całym świecie. Przodują Włochy, gdzie od 1981 r. dokonano już dziewięciu takich przestępstw. Łupem padły między innymi szczątki świętej Łucji, ząb świętego Franciszka z Paoli, czaszka świętego Walentego, a także fragmenty habitu św. Franciszka z Asyżu. Relikwie św. Antoniego z Padwy zostały skradzione przez członków mafii, którzy w zamian za ich zwrot domagali się przywilejów dla swoich ziomków odsiadujących wyrok w więzieniu.

Zainteresowaniem włoskich złodziei cieszą się także relikwie Jana Pawła II. W 2014 r. z kościoła w górach Abruzji skradziono jedną ampułkę z kroplą jego krwi. Z kolei w 2020 r. z katedry w Spoleto – kolejną. I choć tę pierwszą kradzież szybko udało się udaremnić, a sprawców – narkomanów potrzebujących pieniędzy – ukarać, tak w drugim pomimo nasilonych działań policji, a nawet złapania sprawcy, relikwii nie odzyskano do dziś.

Relikwie w prawosławiu

Relikwie w prawosławiu otaczane są jeszcze większą czcią niż w katolicyzmie. Traktowane są jako ponadczasowe miejsce obecności świętego, ponieważ ciało pozostaje związane z duchem na zawsze, także po jego śmierci. Ciało jest uznawane za nieprzypadkowe okrycie duszy na czas ziemskiego życia, jest świątynią Ducha Świętego – i nawet po śmierci nie przestaje nią być. Ponadto obecne w cerkwiach relikwie świętych stanowią nadprzyrodzony łącznik między Kościołem ziemskim i Kościołem niebiańskim.

W Polsce istnieje pięć miejsc, gdzie spoczywają otaczane czcią doczesne szczątki świętych i błogosławionych ważnych dla prawosławia. I tak w Białymstoku znajdziemy relikwie św. męczennika Gabriela Zabłudowskiego. W Warszawie – świętego kapłana męczennika Bazylego Marzysza, a w Gorlicach – świętego kapłana męczennika Maksyma Gorlickiego. W Chełmie – świętego kapłana męczennika Sergiusza Sacharczuka, a także w Jabłecznej – świętego mnicha męczennika Ignacego Jabłczyńskiego.

Ponadto niewielkie fragmenty relikwii świętych znajdują się w ikonach lub małych relikwiarzach niemal we wszystkich cerkwiach w Polsce. Zgodnie z tradycją relikwie umieszcza się w każdej nowej cerkwi pod ołtarzem podczas obrzędów jej poświęcenia. Umieszcza się je także w antyminsie, czyli specjalnym obrusie liturgicznym, który może służyć także jako przenośny ołtarz.

Relikwie w islamie

Nie tylko katolicyzm czy prawosławie ze czcią traktuje przedmioty związane z osobami uważanymi za święte. Muzułmanie także mają swoich męczenników i swoje relikwie. Męczennikami w islamie zostają nie tylko ci, którzy zginęli za wiarę, ale także ofiary epidemii, pożaru, kobiety zmarłe przy porodzie, a nawet mężczyźni, którzy oddali życie broniąc swej własności.

Jednak największą czcią cieszą się miejsca i przedmioty związane z Mahometem i jego krewnymi. Doroczna pielgrzymka do Mekki, którą obowiązkowo raz do roku odbywają muzułmanie, wiąże się z odwiedzinami grobu Proroka w Medinie, czczonego jako miejsce najświętsze. W 2015 r. wielkim echem odbiło się przywiezienie do Rosji „na wieczne przechowywanie” pojedynczego włosa z brody Mahometa umieszczonego w specjalnej kapsule ze szkła pancernego. W Stambule, w Sali Tronowej Pałacu Topkapi znajduje się jeszcze 60 włosów z brody Proroka. Ponadto jego płaszcz, łuk, dwa spośród dziewięciu jego mieczy, fragment zęba, który ukruszył się Mahometowi podczas bitwy pod Uhud, a także odcisk stopy powstały – według legendy – podczas wstępowania Proroka do nieba.

Niestety, próżno szukać islamskich relikwii do kupienia w Internecie. Choć niejednokrotnie wątpliwego pochodzenia, otaczane są należnym religijnym szacunkiem.

Cuda związane z relikwiami

Współcześnie wielkim zainteresowaniem cieszą się szczególne przypadki relikwii, którymi są ciała świętych niepodlegające procesom rozkładu. Są one cudownym potwierdzeniem świętości danej osoby, a dla wierzących także znakiem przyszłego zmartwychwstania. Choć szczątki leżały w grobach przez lata, a nawet wieki, ekshumacja ujawnia, że pozostają w stanie nienaruszonym pomimo warunków (np. wilgotności czy temperatury), w których rozkład zwłok nastąpiłby naturalnie. O cudownie zachowanych ciałach mówimy wtedy, gdy nie były one w żaden sposób balsamowane lub mumifikowane po śmierci.

Znanych jest ponad 100 przypadków ciał zachowanych w stanie nienaruszonym pomimo upływu czasu. Najstarszą taką relikwią jest ciało świętej Cecylii, która poniosła śmierć męczeńską w 177 r. Jej nieskażone rozkładem ciało odnaleziono w katakumbach św. Kaliksta w Rzymie po ponad 700 latach.

Święta Bernadetta Soubirous, która stała się orędowniczką objawień w Lourdes, przeleżała w grobie 40 lat, zanim podczas jej procesu beatyfikacyjnego odkryto, że ciało znajduje się w nienaruszonym stanie, a ona sama wygląda, jakby spała. Podobnie ciało świętego Ojca Pio jest zachowane niemal w całości, pomimo upływu 40 lat od pogrzebu do ekshumacji. W 2008 r. zostało wystawione na widok publiczny w szklanym grobie, gdzie odwiedziło je niemal milion pielgrzymów.

Polskim świętym, którego ciało nie uległo rozkładowi, jest urodzony w XVI w. Andrzej Bobola. Po dotkliwych torturach zginął śmiercią męczeńską z rąk Kozaków. 40 lat później odnaleziono jego nienaruszone ciało w masowym grobie. Na początku XX wieku podczas kolejnej z ekshumacji okazało się, że nadal nie ulega ono rozkładowi. Obecnie znajduje się w sanktuarium przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.