Policjant wchodzący do domu bez nakazu
Kategorie:

Czy policja może wejść do domu bez nakazu?

Wiele razy widzimy w filmach lub serialach sceny, gdy policja wkracza do mieszkania obywateli bez posiadania nakazu. Przeszukują oni dom, zaglądają we wszystkie kąty, wyciągają rzeczy z szafek, zrzucają przedmioty z półek. Domownicy są zdenerwowani, dzieci płaczą ze strachu… Pewnie większość fanów kinematografii zetknęła się z tym, budzącym niepokój obrazem. Czy tak jest też w realnym życiu? Jak daleko mogą posunąć się Panowie w mundurach? Czy policja potrzebuje nakazu, aby dokonać przeszukania domu?

Czy polskie prawo nakazuje otworzyć drzwi policji?

Na początku wydaje się być zasadnym zajrzenie do przepisów polskiego prawa, regulujących kwestię przeszukania mieszkania przez policję. Istotne informacje znajdziemy w artykule 220 Kodeksu Postępowania Karnego, który jest obowiązujący w 2021 r.

Jak możemy tam przeczytać w paragrafie pierwszym: „Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie-także inny organ.”

Wynika z tego, że policja potrzebuje nakazu od prokuratora, aby dokonać przeszukania.

Jednakże, jak czytamy w paragrafie 3 tego samego artykułu: „W wypadkach niecierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania.”

Tłumacząc to na język przystępny osobom nieposiadającym wiedzy prawnej, oznacza to, że policja może w wyjątkowych przypadkach dokonać naruszenia miru domowego, poprzez wtargniecie do naszego mieszkania. Mają oni obowiązek po wszystkim zwrócić się do sądu o zatwierdzenie czynności, których dokonali, jednakże rodzi to pewne obawy.

Prawo można interpretować w różny sposób… czy policja może wejść do domu bez nakazu?

Po pierwsze, jako obywatele nie mamy pewności, czy rzeczywiście po przeszukaniu sąd zatwierdzi czynności policji. W związku z tym, gdy zakłócany jest nasz mir domowy, nie wiemy, czy z perspektywy czasu jest to zgodne z prawem.

Drugą wątpliwość rodzi stwierdzenie, iż policjanci „w wypadkach niecierpiących zwłoki” mogą dokonać przeszukania naszego domu. Skąd wiadomo, które przypadki są niecierpiące zwłoki, a które niekoniecznie?

Jest to stwierdzenie, które każdy może zinterpretować inaczej. Nawet wśród policjantów, dla jednego sytuacja może wydawać się na tyle niebezpieczna, że w jego mniemaniu należy podjąć czynności, a dla drugiego nie. Wobec tego, komu możemy ufać?

Tak naprawdę tutaj wszystko leży w rękach kierownika policji. Gdy wydaje on decyzję o przeszukaniu mieszkania obywatela, to czynnością służbową policjanta jest dokonanie tego. Nawet jeśli on nie dostrzegałby zagrożenia. Ten przepis w prawie jest tak niesprecyzowany i daje bardzo duże pole do decyzyjności szefom policji.

Prawo do żądania wglądu do nakazu przeszukania. Czy policja może wejść do domu bez nakazu?

Pocieszające jest jedynie to, że w przypadku zakłócenia miru domowego przez wtargnięcie policji, mamy prawo żądać nakazu przeszukania i policjant ma obowiązek nam go okazać.

W paragrafie 2 artykułu 220 Kodeksu Postępowania Karnego czytamy: „Postanowienie sądu lub prokuratora należy okazać osobie, u której przeszukanie ma być przeprowadzone.”

Wobec tego skoro Obowiązkiem służbowym policjanta jest okazanie nam nakazu od sądu, co wynika z przepisów prawa, a policjant nie ma tego nakazu, gdyż działa na zlecenie kierownika w szczególnym przypadku, to czy powinniśmy otworzyć drzwi policji? Przepisy prawa nie do końca to precyzują.

Jakie mamy prawa, jeśli policja nie posiada nakazu w momencie przeszukania, działając w szczególnym przypadku?

Należy tutaj zaznaczyć, że jeśli policjanci dokonują przeszukania bez nakazu, posiłkując się tylko legitymacją służbową, mamy prawo w toku tej czynności wystosować żądanie, aby dostarczyć nam postanowienie zatwierdzające niniejsze przeszukanie. Ten dokument musimy otrzymać w ciągu 7 dni od dokonania zakłócenia naszej codzienności.

Istotnym jest także, iż podczas wejścia do mieszkania bez nakazu, obowiązkiem służbowym policjanta jest poinformowanie nas, że mamy prawo ubiegać się otrzymanie postanowienia sądu, które tą czynność zatwierdza.

Przypadki „niecierpiące zwłoki”, czy coś mówią o tym przepisy prawa?

Okazuje się, że tak. Tutaj warto zacytować artykuł 219 paragrafu 1 Kodeksu Postępowania Karnego:

„W celu wykrycia lub zatrzymania albo przymusowego doprowadzenia osoby podejrzanej, a także w celu znalezienia rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie lub podlegających zajęciu w postępowaniu karnym, można dokonać przeszukania pomieszczeń i innych miejsc, jeżeli istnieją uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że osoba podejrzana lub wymienione rzeczy tam się znajdują.”

Wobec tego policjanci posiadają regulacje prawne, by uzasadnić sytuację, w których jest zakłócany przez nich jest mir domowy polskich obywateli. W świetle tego przepisu policja nie potrzebuje nakazu, by dokonać sprawdzenia naszego pomieszczenia lub nawet pojazdu. Można się upierać, czy otworzyć drzwi policji, rozważać, czy przypadek, który nas dotyczy jest niecierpiący zwłoki, jednakże pytanie, czy warto to robić? Lepszym rozwiązaniem jest zwrócenie się o dostarczenie zatwierdzenia czynności przez sąd w ciągu 7 dni, a jeśli nie otrzymamy takiego dokumentu, ubieganie się o odszkodowanie.

Komendant policji wydający nakaz przeszukania
Źródło: Freepik.com

Obecność osoby trzeciej podczas przeszukania

Czy jeśli policja chce dokonać przeszukania naszego domu, możemy obserwować wykonywanie ich czynności? Oczywiście, że tak. Jako obywatele mamy prawo uczestniczyć w przeszukaniu naszego pomieszczenia lub pojazdu. Ponadto mamy możliwość, by mieć świadka podczas wejścia policjantów na teren naszej posesji i warto z tej opcji skorzystać. Komu możemy wobec tego zaproponować bycie świadkiem? W świetle prawa może to być każda osoba przez nas wskazana. W przeszukaniu powinna uczestniczyć osoba trzecia, bowiem wtedy łatwiej jest udowodnić ewentualne nieprawidłowości w czynnościach policji

A co z zakłócaniem ciszy nocnej? Czy policja może wejść do domu bez nakazu?

Urządzamy przyjęcie i nie zauważymy, iż już jest po godzinie 22. Zachowujemy się zbyt głośno lub mamy sąsiadów, którym przeszkadza każdy nasz szmer. Wzywają do nas policję, informując, iż zakłócamy ciszę nocną. Zastanawiać się można, czy mają oni prawo wejść do naszego mieszkania, by zidentyfikować źródło zakłóceń. Czy policja potrzebuje nakazu w tym celu? W świetle polskiego prawa okazuje się, iż policja nie może w tej sytuacji domagać się wejścia na teren naszego domu. Obowiązkiem służbowym policjanta jest w tym momencie pouczenie nas, rozmawiając z nami „przez drzwi”. Domaganie się wstępu na teren posesji jest nadużyciem praw.

Absurdy prawne, czyli obostrzenia wigilijne

Każdy pewnie pamięta obawy i napięcie przed minioną, zeszłoroczną kolacją wigilijną i świętami Bożego Narodzenia. W związku z obostrzeniami dotyczącymi koronawirusa, polski rząd wydał decyzję, iż przy stole świątecznym może zasiadać do pięciu osób poza domownikami. Przejmowaliśmy się, że policjanci dokonają zakłócenia naszego ładu, jakim jest mir domowy podczas kolacji wigilijnej. Stresowaliśmy się, że Polska policja odwiedzi nasze domostwa, by skontrolować, jak wiele osób zasiada przy wigilijnej wieczerzy i czy mamy gości w tym wyjątkowym dniu. Półżartem zastanawialiśmy się, czy powinniśmy przygotować dodatkowe nakrycia oraz opłatki dla niespodziewanych gości w mundurach.

Chcieliśmy zaprosić bliskie nam osoby, żeby spędziły z nami święta, lecz nie byliśmy pewni, czy w ten sposób naruszymy prawo i będziemy potem z powodu tego jednego dnia, a właściwie kilku godzin wieczornych, musieli potem chodzić po sądach. tłumaczyć się, płacić odszkodowania. Niekiedy rezygnowaliśmy z zaproszenia na wieczerzę rodziny, przyjaciół, czy partnera, którzy z nami nie mieszkają, a corocznie spędzamy z nimi święta.

Zastanawialiśmy się, jakie w tej sytuacji mamy prawa, jako obywatele Rzeczypospolitej Polskiej. Czuliśmy, że odbierana jest nam nasza konstytucyjna wolność. Wobec tego, czy należało wpuścić w dzień Wigilii Bożego Narodzenia do swojego mieszkania Panów w mundurach?

Czy w tej niecodziennej sytuacji policja potrzebuje nakazu, by sprawdzić liczebność osób przy stole? Czy może w związku z wyjątkowością rzeczywistości pandemicznej dokonać przeszukania naszego mieszkania?

Okazuje się, iż nie powstały żadne nowe przepisy prawa, które by nadawały policji jednoznacznie takie prawa. Bez względu na wprowadzone obostrzenia, policja potrzebuje posiadać nakaz przeszukania, chyba że jest to wyjątkowy przypadek (co było zdefiniowane powyżej). Podczas wigilijnej kolacji nie zachodzą przesłanki, abyśmy ukrywali w domu przestępcę, czy dowody w sprawie sądowej.

Święta 2021…

Warto jest o tym pamiętać, gdyż nie wiemy, czy i jakie obostrzenia zostaną wystosowane na święta 2021 roku. W końcu powoli docierają do nas sygnały o kolejnej fali pandemii koronawirusa. Wobec tego, jak zachować się w nadchodzące święta, jeśli nasz polski rząd podejmie i w tym roku jakieś kroki, aby uniknąć wigilijnych zgromadzeń?

O ile nie zostaną wprowadzone zmiany w kodeksie postępowania karnego, a tak się z dużą dozą prawdopodobieństwa nie stanie, to bez względu na zalecenia rządu, policjanci nie mają prawa sprawdzić, ile osób zasiada przy naszym wigilijnym stole. Ale skoro jedni mówią, że policja ma możliwość policzyć osoby przy stole, a inni, że nie, to komu możemy wierzyć w tej kwestii?

Warto jest zaufać wobec tego przepisom prawa, gdyż są to bardzo istotne dokumenty obowiązujące na terenie naszego państwa. Rozporządzenia wydawane przez rząd, które są sprzeczne z kodeksami nie mają aż tak dużej mocy. Należy o tym pamiętać, by mieć udane, bezstresowe święta 2021.

Obostrzenia w sylwestra, czy tak można?

Kolejnym absurdem w Polsce na przełomie 2020 i 2021 r. były obostrzenia sylwestrowe. Polski rząd podjął decyzję, aby obywatele nie organizowali zabaw w tę jedyną noc w roku. Rządzący nie chcieli, aby ludzie się gromadzili i przemieszczali między miastami, co miało na celu uniknięcie gwałtownego przyrostu zakażeń wirusem Covid 19. Nie wiemy, czego spodziewać się podczas kolejnego sylwestra, bowiem nie możemy przewidzieć, czy i jakie decyzje podejmie polski rząd. Wobec temu przyjrzyjmy się bliżej sytuacji zeszłorocznej. Warto poruszyć tę kwestię dlatego, aby profilaktycznie być przygotowanym na tegoroczną szampańską zabawę, bez policyjnych gości.

Kontrolowanie mieszkań w sylwestra, a prawo

W ubiegłym roku podczas sylwestra, podobnie, jak w Wigilię, policjanci dostali wytyczne od przełożonych, aby nie wchodzić do mieszkań polaków.  Mimo że rządzący wystosowali do polskiej policji takie zalecenia, służby mundurowe wiedziały, iż nie ma podstaw prawnych do wykonywania takich czynności, jakimi jest sprawdzanie mieszkań obywateli, by ocenić, czy urządzili sobie imprezę sylwestrową i czy uczestnikami są tylko domownicy, a może znajdują się także zaproszeni goście.

Podobnie, jak w przypadku Wigilii Bożego Narodzenia, tak i w noc sylwestrową, policjanci nie mają prawa sprawdzać naszych gospodarstw domowych. Mają możliwość w tej sytuacji jedynie porozmawiać z nami przez drzwi mieszkania i wystosować upomnienie, jeśli ktoś złoży donos w uzasadnionym przypadku, na przykład, jeśli będziemy w znaczący sposób zakłócali spokój sąsiadów.  Policja mogłaby w ten sposób próbować realizować zalecenia rządu, aczkolwiek trudno jest w tej sytuacji udowodnić policjantom, ile osób przebywa w naszym mieszkaniu i czy zorganizowaliśmy zabawę sylwestrową. Bez względu na to, że przepisy są dość niejasne i nie wiemy, komu możemy ufać, należy podkreślić, że policja nie ma prawa wejść w sylwestra do naszego domu i kontrolować, jak spędzamy ten dzień. Warto o tym pamiętać, by być przygotowanym na tegoroczną zabawę w dobie pandemii.

Słowem zakończenia

Podsumowując niniejsze rozważania, należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy policja potrzebuje nakazu, by wejść do pomieszczenia lub pojazdu? Odpowiedź brzmi, tak, potrzebuje. Nawet w uzasadnionych przypadkach niecierpiących zwłoki, musi w ciągu 7 dni uzyskać takowe potwierdzenie od sądu. I mamy prawo żądać wglądu do takiego dokumentu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.